Zmiana zaczyna się w głowie

Czy warto starać się walczyć ze swoimi słabościami wciąż, od nowa. To takie trudne. Bo mimo, że wiesz, że to złe, to znowu to robisz, cokolwiek to jest (dojadanie, słodyczoholizm, nieregularność, objadanie się, sięganie po przekąski, brak ruchu,…,…). Postanawiasz: Teraz to już będę super! Zmienię to. Na pewno się uda! Ale….przychodzi gorszy moment i… ulegasz pokusom.

Powtarzanie utartych schematów, wyuczonych przez lata zachowań, utrwalonych nawyków zachodzi ot tak, nieświadomie. Po prostu- bodziec wywołuje reakcję. To takie normalne, nawet jest Ci z tym chwilowo dobrze, jakby bezpiecznie, komfortowo wręcz. Jednak… za chwilę do głosu dochodzi sumienie. Przecież wiesz, że robisz źle! Szkodzisz sobie! Doskonale wiesz jakie pociągnie to konsekwencje. A tak się starałaś/łeś. A tu znowu to samo… bez sensu! Wpadłeś w błędne koło. 

Znasz tą huśtawkę emocji? Od złości, przez smutek, po irytację. I na koniec pytanie- czy warto się znowu starać? Czy to ma sens? A może dać sobie spokój, odpuścić już…

NIE!!! Nie odpuszczaj! Spróbuj znowu. Jesteś mądrzejsza/szy o ten jeszcze jeden raz. Kolejna porażka- jeśli ją tak naprawdę rozpracujesz, przeanalizujesz i wyciągniesz wnioski- wzmocni Cię.

Jest jeden warunek- musisz chcieć naprawdę! Zmiana (każda) wymaga wysiłku. Zmiana siebie wymaga ogromnego wysiłku! Wdrażając w życie nowe zasady, zachowania w życie przekraczasz strefę komfortu, w której przebywałeś do tej pory. Dlatego odczuwasz na początku pewien dyskomfort. Zmiana wymaga nakładu energii. Jednak powtarzane systematycznie i konsekwentnie nowe zachowania staną się nawykami. Nie będziesz już zastanawiać się nad podjęciem decyzji- co zjeść, czy iść na trening. Wyboru dokonasz automatycznie.

Tymczasem wykorzystaj swój umysł. Wyobraź sobie siebie, takiego jakim chciałbyś być. Ale tak w każdym szczególe. Jak wyglądasz i jak się czujesz. Kiedy osiągniesz swój wymarzony wygląd, sylwetkę, kondycję to pewnie zmieni się także Twoje zachowanie. Wyobraź sobie jak zachowuje się ta/ten nowa/nowy Ty. Jakie ma myśli, jakich słów używa. Jak się ubiera. Uśmiecha się więcej? Dokonuje innych wyborów na co dzień? Bo przecież nasze wybory kształtują nasze życie. Spróbuj wyobrazić sobie jakąś sytuację z życia kiedy Ty jesteś już Nowym Sobą. Widzisz różnice? Żyje Ci się lepiej? Czujesz radość, satysfakcję, szczęście?
Ta sytuacja może stać się Twoją rzeczywistością. Ale to zależy od Twoich wyborów, których dokonujesz teraz.

Czy warto walczyć znowu? Zdecydowanie tak! Żyjemy tylko raz. Nie przegapmy swojego cudnego życia przez swoje „nie chce mi się”, „nie mam czasu”, „to za trudne”, „ już taki jestem”.

Wszystko w Twoich rękach!